Autor: Lesley Downer
Ilość stron: 372 + posłowie, podziękowania i bibliografia
Narracja: Trzecioosobowa
Opis książki: 1873 rok. Taka, córka słynnego generała i jego utrzymanki, ma zaledwie 13 lat, kiedy poznaje Nobu, biednego chłopca z pokonanego, wrogiego klanu, który trafia do jej domu jako służący. Dziewczyna jest chłopcem wyraźnie zauroczona, jednak los postanawia ich rozdzielić. Japonia chyli się ku wojnie domowej, ponieważ wielu południowych samurajów czuje się rozczarowanych nowym reżizmem, który pozbawił ich mieczy, statusu i honoru. Ten konflikt wywróci życie młodych do góry nogami.
Czy ich uczucie okaże się na tyle silne, bu rzucić wyzwanie społeczności, wśród której żyją, podważyć jej feudalne normy i przekonania?*
*opis z odwrotu książki
Cała książka w jednym zdaniu: Miłość w czasach wojny domowej. Ulubiony cytat: "Juemon pomógł im umrzeć, tak jak prosiły. Odciął im głowy, a potem podpalił dom. Jak widzicie, uniknęły hańby. Nie zostały zabite przez wroga, nie spłonęły w pożarze. Umarły jak samuraje z własnej ręki."
Moja opinia:
Piękna książka. Lesley Downer jak nikt potrafi umieścić wiedzę o Japonii, samurajach, gejszach między historię miłosną i wojnę domową. Trudno było mi się oderwać od tej książki, a najgorsze było to, że połowę czytałam na rekolekcjach i nie mogłam się przez nią skupić!
"Córka Samuraja" ukazuje, jak bardzo kiedyś Japonia chciała nadążyć za Zachodem.
By być modną Taka była zmuszana do jedzenia wieprzowiny, której szczerze nie znosiła, do noszenia gorących Zachodnich sukni. Oprócz tego jeszcze zakochuje się w Nobu, jej służącym, który uratował jej kiedyś życie. Na domiar złego jest on z przeciwnego, pokonanego przez "jej lud" klanu.
Na początku (pierwsze 100 stron) myślałam, że będzie to japońska wersja Romeo i Julii. Myliłam się, książka jest głębsza niż dzieło Szekspira (które też bardzo lubię). Polecam każdemu kto interesuje się Japonią, historią lub lubi romanse.
Z radości daję 9/10. Nie daję maksimum, bo książka skończyła się za szybko!
Pozdrawiam,
Spokojna :)
Książka nie jest klimatycznie dopasowana do mojego gustu, więc wątpię abym się skusiła.
OdpowiedzUsuń