Tytuł: Nekroskop
Autor: Brian Lumley
Ilość stron: 352
Narracja: trzecioosobowa
"Od nieumarłego wampira spoczywającego w rumuńskim grobowcu Borys Dragosani próbuje wydobyć sekret diabelskiej potęgi, tak wielkiej, że przy jej pomocy będzie mógł zdominować ściśle tajną agencję sowieckiego wywiadu paranormalnego. Dragosani to nekromanta – człowiek, dla którego śmierć nie jest granicą. Przy pomocy wampira Tibora Ferenczyego, Dragosani posiadł zdolność wydzierania tajemnic dusz i umysłów umarłych. Borys ma jednak godnego siebie przeciwnika. To Harry Keogh – NEKROSKOP. Harry także potrafi siłą swego umysłu pokonać śmierć. Keogh zostaje zwerbowany przez brytyjskie służby specjalne, aby przeciwstawić się atakowi zza Żelaznej Kurtyny. Rozgrywka między Dragosanim, a Keoghiem staje się coraz bardziej przerażająca. Harry zyskuje jednak potężnych sojuszników: umarłych, którzy, aby go chronić, zrobią wszystko, powstaną nawet z grobów..."
Czytając tą książkę targały mną silne uczucia, przywiązałam się do postaci, zarywałam noce, aby ją dokończyć. Nie dawno rozpoczęłam czytać kolejne książki z serii, które są warte chociażby zapoznania się z nimi. W sumie można ująć, iż jest to obowiązkowa lektura dla każdego wielbiciela gatunku, jak i za równo osób, które interesują się wampiryzmem.
Wampiry te niczym nie przypominają tych przedstawionych w kultowym cyklu książek "Zmierzch".
Opisane są jako przebiegłe, nieludzkie stworzenia, o krwawej naturze.
W tej książce występują postacie unikalne, obdarzone wieloma cechami.
Interesujący jest jeszcze jej czas akcji. zimna wojna.
W prawdzie z początku nie spodziewałam się tak wielkiego "łał", ponieważ mam za sobą wiele nieciekawych przeżyć z dreszczowcami, które bardziej bawiły, niż wzbudzały grozę i zainteresowanie. Kończąc:
Czytaliście? W takim razie co o niej sądzicie?
Zostawiam was z cytatem z "Nekroskopu", abyście mogli napisać co o nim myślicie.
"Jestem jak pisklę w skorupie, nie wydostanę się dopóki nie będę musiał".
~IngaAlexy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz